Polski przemysł się niecierpliwi, że wysiłek włożony w inwestycje związane z technologiczną współpracą przy produkcji pierwszych dwóch baterii patriotów nie będzie opłacalny.
– Główne założenia dla transferu technologii związanych z budową zestawów Patriot – ustalone rok temu – zostały w zasadzie utrzymane, ale zmieniło się otoczenie programu „Wisła”. Kooperacja przemysłowa przewidziana w umowie offsetowej, choć związana z realizacją I etapu budowy tarczy antyrakietowej, planowana była na lata i swoją kulminację miała osiągnąć w kolejnej, drugiej fazie „Wisły”, w której do zamówionych przez Polskę 2 baterii Patriot miało dołączyć 6 kolejnych – mówi John Baird.
– Nigdy nie oceniamy i nie komentujemy suwerennych i często niełatwych decyzji naszych klientów w dziedzinie polityki zbrojeniowej. Jeśli chodzi o II fazę „Wisły”, będziemy czekali na stanowisko MON. Moja osobista opinia, na marginesie gorącej samolotowej debaty toczonej obecnie w Polsce, jest taka, że newralgiczne obiekty w waszym kraju, w tym także bazy myśliwców F-35, z pewnością będą potrzebowały skutecznej osłony przed rakietowym atakiem z powietrza – podsumowuje John Baird.
Cała treść wywiadu jest dostępna na stronie RP.pl.